Czołowy ekonomista amerykański i jeden z liderów Partii Demokratycznej, Lyndon LaRouche, wystąpi z przemówieniem na transmitowanym w Internecie seminarium 9 czerwca br. o godz. 13.00 (19.00 czasu polskiego). Przedstawi on plan natychmiastowych działań koniecznych dla rozwiązania kwestii kryzysu gospodarczego, finansowego i politycznego, ogarniającego obecnie Stany Zjednoczone. Zorganizowane w Waszyngtonie seminarium można będzie śledzić na żywo na stronie www.larouchepac.com.

Odbędzie się ono na miesiąc po ogłoszeniu przez Komitet Akcji Politycznej LaRouche’a inicjatywy zmierzającej do przegłosowania pilnej ustawy o uratowaniu zdolności technologicznych Stanów Zjednoczonych, które ulegają szybkiej redukcji z powodu zamykania amerykańskiego przemysłu samochodowego. LaRouche opisał znaczenie tej inicjatywy w komunikacie opublikowanym 14 maja:

„Szereg ważnych wydarzeń związanych z możliwością postawienia byłego szefa personelu Białego Domu, Karla Rove’a, w stan oskarżenia stworzyło sytuację, w której wiceprezydent Dick Cheney również może stać się celem procedury zmierzającej do wysunięcia oskarżeń przeciwko niemu, a sam prezydent przechodzi przez początki osobistego systemowego kryzysu. Sam fakt, że stoimy w obliczu takiej sytuacji stwarza niebezpieczeństwo przerwania funkcji rządu federalnego, na które nie możemy pozwolić w sytuacji kryzysu światowego systemu finansowego i monetarnego.

W takich warunkach konieczne jest, by rozsądni członkowie Kongresu podjęli odpowiednie kroki w celu odbudowania poczucia zaufania do naszego rządu federalnego wśród odpowiednich instytucji tutaj w kraju, a także rządów zagranicznych i ogólnie naszych obywateli. W tym kontekście opracowaliśmy program, który uratowałby Stany Zjednoczone przed utratą statusu nowoczesnej gospodarki dzięki wykorzystaniu porzuconego potencjału naszego przemysłu samochodowego dla potrzebnej pilnie odbudowy utraconej i ulegającej dezintegracji podstawowej infrastruktury gospodarczej. Działania mające na celu przyspieszenie wdrożenia tego programu przygotowywanego dla federalnej legislatury mogą odbudować wiarę społeczeństwa w nasz rząd federalny w okresie, kiedy instytucja prezydenta ma rekordowo niski poziom poparcia społecznego.

Usunięcie bałaganiarzy z Białego Domu i biura wiceprezydenta jest niestety pilnie potrzebne, ale nie należy do przyjemnych doświadczeń. Kroki Kongresu, które dałyby ludziom powód do wiary w nasz system federalny, byłyby pozytywną pilnie potrzebną nutą w niebezpiecznym momencie zbliżającego się opóźnionego znacznie upadku wiceprezydenta Cheney”.